Listy z Afryki
Za zgodą nadawców i adresatów, przedstawiamy kilka z wielu listów, jakie w ostatnich latach przesłali swoim polskim „opiekunom na odległość” studenci i uczniowie – stypendyści „Watoto”.
Od 10 lat obserwujemy, jak zmieniają się listy od naszych „podopiecznych” – zarówno pod względem formy, jak i treści: od pierwszych, jakże nieudolnych liścików, pisanych przez dziecko, a częściej przez starszego kolegę lub pisarza wioskowego (którą to usługę autor listu musiał odpracować) – do listów pisanych samodzielnie, w obcym języku; listów opowiadających o radościach i problemach autora; listów z załącznikiem – dyplomem ukończenia szkoły; listów pisanych wierszem.
Oprócz listów od naszych stypendystów, zamieszczamy również niektóre listy od ich rodziców.
Zdjęcie rodziców „naszych” uczniów…
…z Burhinyi (Kongo Demokratyczne), jakie przyszło wraz z paczką listów latem 2015 roku.

List-wiersz od studenta
wyższej uczelni, Rwanda


Tłumaczenie:
24 lipca 2014
Witajcie, Rodzice!
Symboliczny rysunek, który dla Was przygotowałem, pokazuje, co dla mnie – w moim sercu – znaczy „Watoto – Dzieci Afryki”.
Każdy element rysunku ma swoje znaczenie:
a) Jak dziecko w objęciach matki, my jesteśmy w waszych rękach.
- Dziecko symbolizuje nas (podopiecznych Watoto – Dzieci Afryki).
- Matka symbolizuje Was (naszych dobroczyńców).
- Matka wpisana jest w kształt kontynentu afrykańskiego, co pokazuje, że pomagacie Afryce.
- Jak widzicie, dziecko nie może zmarznąć, jest otulone – dobrze chronione, podobnie jak my jesteśmy bezpieczni w Waszych rękach, w których odnajdujemy ręce Boga.
- Matka uśmiecha się, co symbolizuje Waszą miłość i współodczuwanie z nami.
b) Tarcze pokazują, jak ważne dla nas są Wasza pomoc i Wasza miłość. One chronią nas przed niebezpieczeństwami. Jesteśmy pod Waszą dobrą opieką.
c) Symbolizowany przez kulę ziemską świat stawia nas w wielu trudnych sytuacjach, ale „Watoto – Dzieci Afryki” pomaga nam je przezwyciężać.
d) Jak widzicie, kula ziemska opiera się na „Watoto – Dzieci Afryki” – to pokazuje, że pomagacie światu i podtrzymujecie go poprzez pomaganie nam, podobnie jak my po skończeniu nauki będziemy pomagać światu poprzez pomaganie innym ludziom.
Każda litera w „Watoto – Dzieci Afryki” ma dla mnie swoje znaczenie [w angielskim oryginale pierwsze litery każdego wersu układają się w pionowy napis: „WATOTO – DZIECI AFRYKI” – przyp. tłumacza]:
W Gdziekolwiek znajdę się na tym świecie,
A Trudno mi będzie znaleźć człowieka podobnego tobie.
T Chcę zaśpiewać dla ciebie.
O Czasem myślę, że jesteś jedyny taki na świecie.
T Więc każdego dnia mówię, że jesteś bohaterem.
O Niech cię błogosławi Wszechmogący!
D Jesteście naszym parasolem i naszą tarczą.
Z Nie pójdziemy ciemną drogą,
I Bowiem dajecie nam światło życia.
E Pomagacie wielu spośród nas.
C Wasze dzieci są szczęśliwe i zdrowe.
I Nic nie może ich przestraszyć.
A Niech Duch Święty otacza was opieką,
F A Jezus Chrystus będzie waszym królem.
R Niech tańczą i śpiewają dla was ptaki, rośliny i rzeki.
Y Wasza dobroć nie może być zapomniana.
K Będziemy strzec klucza do życia, który od Was otrzymaliśmy.
I Ufamy Bogu, nie ma rzeczy niemożliwych. Dziękujemy!
Ten krótki wiersz mówi o „Watoto – Dzieci Afryki”. Dedykuję ten rysunek i ten wiersz wszystkim naszym Ofiarodawcom. Niech Bóg Was błogosławi!
HAKIZIMANA Jean Christophe

Jean Christophe Hakizimana – student medycyny na National University of Rwanda w Butare. Stypendysta fundacji Watoto – Dzieci Afryki od stycznia 2006 roku.
(W dalszej części tej strony – inny, wcześniejszy wiersz Jeana Christophe’a).
List od absolwenta
wyższej uczelni, Rwanda


Tłumaczenie:
19 stycznia 2013
Drodzy Rodzice,
To wielka przyjemność opowiedzieć Wam o mojej obecnej sytuacji i zapytać, co u Was słychać. Jest to też doskonała okazja, aby powiedzieć Wam „dziękuję”.
Przede wszystkim chciałbym życzyć Wam szczęśliwego Nowego Roku 2013. Życzę Wam i całej Waszej rodzinie powodzenia i szczęścia w tym roku i w latach następnych.
Ukończyłem już studia na poziomie licencjatu. Uzyskałem wynik 73,7%, jak możecie zobaczyć na załączonej kopii [dyplomu]. Ten wynik daje mi możliwość studiowania na poziomie magisterskim.
To wszystko nie byłoby możliwe bez Waszej pomocy. Dlatego nigdy nie przestanę dziękować Wam z głębi mojego serca, gdyż to, kim jestem dzisiaj, zawdzięczam Waszej dobroci.
Dziękuję całej rodzinie – Tobie, Magdalenie, Annie i Kubie za waszą miłość i wsparcie. Niech wszechmogący Bóg pomnoży Wasze szczęście.
Osobne podziękowania przesyłają moi kochani rodzice. Prosili mnie, abym Wam podziękował z całego serca. Wysoko cenią sobie Wasze wsparcie w ich wysiłku wykształcenia mnie.
Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł spotkać się z Wami, ale wielka odległość to uniemożliwia. Tak czy inaczej, wszystkie plany są w rękach Wszechmogącego i On pewnego dnia na to pozwoli.
Sądzę, że pozostaniemy na zawsze w kontakcie, bo staliście się moją drugą rodziną, którą bardzo kocham. Na zawsze zachowam Was w pamięci, nic nie może przerwać naszej relacji, taka jest wola Boża.
Czekam na wiadomość od Was i jeszcze raz dziękuję.
Protais Seshaba

Poniżej: strona tytułowa pracy dyplomowej, dyplom ukończenia uczelni i certyfikat ukończenia kursu języka angielskiego.



List w formie wiersza
od studenta wyższej uczelni,
Rwanda

Tłumaczenie:
RODZICE Z RODZINY ADOPCYJNEJ
SERDECZNIE WITAMY WAS W NASZYM KRAJU TYSIĄCA WZGÓRZ
RWANDZIE
POZDRAWIAMY WAS I INNYCH DOBROCZYŃCÓW
„BĄDŹCIE SZCZĘŚLIWI!”
„TO JEST WSPANIAŁE, BYĆ Z WAMI W TYM MOMENCIE.”
PSALM 92:2-16
Rodzice! Nasi rodzice budzę się
Dajcie mi chwilę
Na Waszą miłość, słuchajcie mnie
Fragmentu, który upodobało sobie moje serce
Jednego z tych, których mam wiele w głowie
Moje serce przepełnia radość.
Chcę śpiewać pieśń nową
Tańczyć od rana do nocy!
Chciałbym podziękować moim rodzicom
O moi rodzice, dani przez Boga
Odległość, która nas dzieli nie ma znaczenia
Ocean, który jest między nami to most
Przez który przejdziemy, aby Was powitać
Chcę zapytać „Jak się miewacie?”
Wszechświat ogromny, który nas otacza, stąd do Was
Nie przeraża nas, „przynosi pewność”
Wszak jesteśmy pod jednym namiotem
Danym nam przez Wszechmogącego Boga
Jesteśmy razem, członkowie naszych rodzin!
Czy nasze oczy mogą Was widzieć?
Nie! Ale jest to możliwe dla Waszych dzieci
Nawet, gdy jesteśmy oddaleni
Nasze serca na Was patrzą
Zawsze myślą o naszych ukochanych
Słyszymy Wasze słowa skierowane do nas
Nasze uszy są gotowe, by Was słuchać
Sumienie słyszy Wasz głos, mówiący:
„nasze dzieci, bądźcie mądre, inteligentne i święte”
Dziękujemy za Wasze wsparcie i Wasze rady.
O mój Boże, jakże piękną rodzinę widzę
Dzieci bawią się
Młodzieńcy i dziewczęta wszyscy razem
Rodzice spacerują ze swoimi dziećmi
Dbają o siebie nawzajem
Choćby szukać na całym świecie, to i tak nigdzie nie znajdziecie
Harmonii, sympatii i pokoju, który ich otacza
Wszyscy biją brawo
I głośno dziękują
„WATOTO – DZIECI AFRYKI” piękna rodzina.
Niech Bóg będzie pochwalony, Stwórca naszych rodziców
Niech rodzice będą błogosławieni
Założyciele naszego ogniska domowego
Niech pokój będzie Waszym łóżkiem
I niech radość będzie Waszą kołdrą
Pływajcie w oceanie dobrego życia.
Rankiem niech ptaki dla Was śpiewają
Niech słońce świeci dla Was przez cały dzień
W południe niech kwiaty otaczają Was swoim pięknym zapachem
Niech gwiazdy i księżyc oświetlają dla Was noc
Światło Boga niech Was prowadzi we wszystkim, co robicie
PODNOSIMY GŁOS
POCHODZĄCY Z GŁĘBI NASZYCH SERC, PEŁNY RADOŚCI
„Niech Bóg Was błogosławi, niech Bóg będzie z Wami!”
Autor: Jean Christophe Hakizimana
Butare, listopad 2013
Tłumaczyła: Roma Głowacka
List w formie wiersza
od absolwenta wyższej uczelni,
Demokratyczna Republika Konga

Tłumaczenie:
Często się zastanawiam
Często się zastanawiam, dlaczego ludzie nie są do ciebie podobni.
Do ciebie, pełnej miłości, do ciebie, która myśli o innych,
Do ciebie, która bez wahania pomaga potrzebującym,
Do ciebie, pełnej dobroci.
Nie zapomnę nigdy twojej miłości.
Często się zastanawiam,
Gdyby Bóg ciebie nie stworzył, kim byłbym ja i o co bym Go prosił.
Ty dajesz mi szansę pobierania nauki.
Gdyby Bóg cię nie stworzył, byłbym człowiekiem bez wykształcenia.
Prosiłbym Go o to, żeby ciebie stworzył.
Często się zastanawiam, czy o tobie zapomnę.
O tobie, która weszłaś w moje życie i stałaś się częścią mojego życia.
Nigdy nie mógłbym o tobie zapomnieć.
Moja miłość do ciebie jest nieskończona.
Kizito Muranga
List od absolwentki, Kamerun

Tłumaczenie:
Ngaoundere, 9 sierpnia 2013
Dzień dobry lub dobry wieczór!
Z wielka radością pochylam się nad tą kartką papieru, żeby opowiedzieć Ci o końcu nauki i przesłać moje serdeczne podziękowania.
Ale zdrowie jest najważniejsze, więc jak się czujesz? U mnie dzięki Bogu dobrze.
Podczas studiów musiałam zrobić wiele rzeczy. Po pierwsze, staż w gimnazjum i liceum technicznym. Po drugie, musiałam napisać sprawozdanie ze stażu, a na koniec trzeba było napisać pracę i obronić ją przed trzyosobową komisją. Wszystko to zamykał egzamin CAPIET.
Koniec studiów ukoronował dyplom i zaświadczenie. Dostaniesz w załączeniu zaświadczenie i zdjęcie z uroczystego zakończenia. Po lewej stronie jest mama, w środku ja, a po prawej moja starsza siostra.
Nie wiem jak Ci dziękować za to wszystko, co dla mnie zrobiłaś. Nie mam srebra, żeby Ci je ofiarować, ani nic konkretnego, ale przyjmij po prostu moje szczere podziękowania wychodzące z głębi mojego serca. Nie zapominam o koordynatorce, pani Magdzie Słodzince. Mogłam studiować od początku do końca dzięki Waszemu wsparciu i pomocy finansowej. Jeszcze raz Wam dziękuję. Niech Wszechmogący Bóg Wam to stukrotnie wynagrodzi.
Chciałabym z Tobą porozmawiać, ale nie mam Twojego numeru telefonu. Gdybyś chciała ze mną porozmawiać, oto mój numer: […]. Potrzebuję Twojej rady co do moich planów. Liczę na Twoje zrozumienie. Dziękuję i do następnego listu.
Bye!
Victorine
Poniżej: zaświadczenie i zdjęcie, o których wspomina w liście Victorine.


List od ucznia, Rwanda



Tłumaczenie listu:
Nyakinama, 19 maja 2013
Witaj Mamo!
Jestem bardzo szczęśliwy, że otrzymałem i przeczytałem list od Ciebie. Twój kolejny list pokazuje mi, że pamiętasz i myślisz o mnie. Niech Cię Bóg za to błogosławi.
Matko, twoje wsparcie zrodziło nadzieję i radość w moim życiu i na przyszłość. Uczę się teraz na ostatnim roku drugiego poziomu. Mam szczerą nadzieję, że zdam egzamin państwowy z wyróżnieniem. Mam teraz udane życie szkolne i wystarczającą ilość punktów w raporcie szkolnym.
Matko, jak wiesz jestem finalistą kierunku turystyka i dlatego chcę podróżować. W naszym kraju jest wiele atrakcji krajobrazu naturalnego i krajobrazu przetworzonego, oraz atrakcji kulturalnych, takich jak pomniki, centra kultury i muzea. Odwiedziłem Państwowe Muzeum Historyczne i Park Narodowy Wulkanów, co możesz zobaczyć na załączonych zdjęciach.
Dzięki Tobie dobrze i zdrowo urosłem, mam teraz 75 kilogramów.
Dziękuję Ci bardzo za to, co obiecałaś w ostatnim liście – książkę, dokumenty o turystyce. Ja chciałbym przesłać Tobie książkę o międzynarodowej ekoturystyce, którą napisałem.
Dla Twojego użytku podaję nowy adres mailowy: […] i profil Facebook’a: […].
Niech Cię Bóg błogosławi. Życzę Ci wszystkiego najlepszego, niech wszechmogący Pan należycie naładuje Twoje życie.
Jestem szczęśliwy i radosny dla Ciebie, i dlatego mówię: „Alleluja”.
Opis zdjęć:
I – Goryl górski, największa turystyczna atrakcja spośród zwierząt rzędu naczelnych.
II – Moje zdjęcie w muzeum. Pierwsza wycieczka do Państwowego Muzeum Historycznego. Mam tu na sobie mundurek szkolny.
III – Tu pokazane jest, w jaki sposób Goryl górski może się poruszać i jak żyje w Parku Narodowym Wulkanów.
IV – Moja pierwsza wycieczka na północ Rwandy, do Parku Narodowego Wulkanów. Na zdjęciu z kolegami ze szkoły: po prawej stronie Patric, w środku – ja, po lewej Adonis.
V – Zwierzęta te zachowują się jak ludzie, nie są niebezpieczne, żywią się przede wszystkim bambusami. Ich naukowa nazwa to Gorilla beringei beringei.
Zawsze, gdy będę tak podróżował, wspomnę Twoją pomoc.
Dziękuję!
Hakuzimana Benoit

Listy od absolwentów szkół średnich,
Demokratyczna Republika Konga


Tłumaczenie:
Burhinyi, 15 sierpnia 2013
Droga Agnieszko z Nysy,
Przede wszystkim witaj!
Dziękuję bardzo za Twój uroczy list z 19 kwietnia 2013 ze zdjęciami i kartami/mapami. Jestem szczęśliwy z powodu narodzin Anastazji. Odwiedziłaś dwa afrykańskie kraje – Rwandę, która wypowiedziała nam wojnę oraz Burundi. Powinnaś skorzystać z okazji i odwiedzić Demokratyczną Republikę Konga – mój kraj, moje miasto Bukavu, które co prawda jest położone przy granicy z Rwandą, ale cóż.
Nigdy nie zapomnę, tego co dla mnie zrobiłaś – dziękuję za Twoją pomoc, gdy przez 5 lat uczyłem się z szkole średniej; za Twoje poświęcenie dla mnie przez ten czas.
Po otrzymaniu dyplomu, pojechałem do innego regionu – Katanga – gdzie pracowałem na moto-taxi, co było niebezpiecznym zajęciem. Zarobiłem trochę na przeżycie i chciałbym zmierzyć się teraz ze studiami wyższymi. Zastanawiam się, czy wciąż mogę liczyć na Twoją pomoc, ponieważ moja rodzina jest bardzo liczna (jest nas dziesięcioro dzieci) i nie mamy na to środków, tym bardziej, że studia odbywają się w mieście, gdzie trzeba sobie wszystko zakupić.
Martwię się, czy uda mi się studiować medycynę, ponieważ szkolnictwo jest u nas bardzo zaniedbane, ale też ta dziedzina jest najbardziej wspierana przez organizacje pozarządowe.
Bardzo proszę, jeśli masz możliwość, wesprzyj mnie. Jeśli już nie możesz, zrozumiem.
Zapisy na studia odbywają się we wrześniu, a zajęcia rozpoczynają w październiku. Pomyślałem, że zapiszę się, czekając na Twoją odpowiedź.
Nie zobowiązuję Cię do niczego, ale pragnę przedstawić marzenie, którego spełnienie bardzo mnie uszczęśliwi. Jesteś pierwszą osobą, która pomogła mi w życiu. Do końca pozostaniesz głęboko w moim sercu. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze.
Życzę Ci zdrowia i długiego życia. Niech Cię Bóg ma w opiece każdego dnia.
Twój syn z Demokratycznej Republiki Konga
Mubalama Chance



Tłumaczenie:
15 sierpnia 2013
Dzień dobry, drodzy Rodzice,
Pozdrawiam w imię Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela. Nawet gdy nie mogę Was zobaczyć, będących tak daleko, odczuwam w dzień i w nocy Waszą obecność w mym sercu.
Celem tego mojego listu jest poinformowanie Was, że otrzymałem dyplom państwowy w Instytucie Kakwende za rok 2012/2013 z wynikiem 54%. Bardzo Wam dziękuję za ten dyplom. Jestem dumny i szczęśliwy. Dzięki Wam poznałem świat i kocham Was całym sercem. Zawsze marzyłem o studiowaniu medycyny na uniwersytecie, ponieważ prawo jest bardziej skomplikowane. Nie będę mógł studiować na uniwersytecie z powodu braku środków. Jeśli możecie, proszę o dalszą pomoc. Informuję, że rok akademicki zaczyna się w październiku, a zapisy zaczynają się we wrześniu.
Na zakończenie dziękuję Wam za wsparcie, jakiego mi udzielaliście od trzeciej klasy szkoły podstawowej, a więc za 9 lat nauki. To wielki znak miłości. Nigdy nie zapomnę o Was w mojej modlitwie.
Dziękuję wszystkim, którzy wnieśli wkład w moje nauczanie przez wszystkie te lata.
Niech Bóg Was błogosławi i wspiera Wasze codzienne działania. Wiem, że pieniądze nie znajdują się same i nieliczni są ci, którzy mają kochające dusze.
Dla mnie jesteście jedyni na świecie.
Dziękuję. Wasze dziecko
Njiramushonga Byumanine



Tłumaczenie:
Mulambi, 24 sierpnia 2013
Drodzy rodzice – Olu i Jacku,
Witajcie! Jak wasze zdrowie?
Ja mam się dobrze.
Podziękowania
W pierwszej kolejności dzięki Bogu Stwórcy, który chroni od pokus, ponieważ w życiu jest wiele pokus – zwłaszcza w życiu ucznia. To, że udało mi się rozpocząć i skończyć ten rok szkolny, to właśnie Boża zasługa.
Dziękuję Wam bardzo, moi rodzice, za Waszą pomoc. Zaczęliście mnie wspierać od 2 klasy szkoły podstawowej aż do 6 klasy szkoły średniej o profilu humanistyczno-pedagogicznym. Właśnie otrzymałem dyplom państwowy z wynikiem 56%. Drodzy rodzice, naprawdę nie mam czym Wam się odpłacić, ale błagam Boga, by On sam Wam wynagrodził. Teraz troszczę się bardzo o dalszą kontynuację nauki – czy będziecie chcieli mnie dalej wspierać?
Jak się ma moje polskie rodzeństwo? Kinga, Jakub, Filip i Mateusz? Myślę, że pewnie dużo urośli. Ja też sporo urosłem, tylko teraz mieszkam sam. Mój brat wyjechał i żyje gdzie indziej, a siostra wyszła za mąż. Nie chcę opuszczać naszej ziemi pozostawionej mi przez rodziców. Obok mam sąsiadów, z którymi żyję w dobrych stosunkach.
Dziękuję bardzo za Waszą pomoc, której wciąż mi udzielacie, niech Bóg Was błogosławi. Bardzo się cieszę, że wciąż mi pomagacie. Kończę za trzy miesiące. Odwiedziłem siostry w parafii. Odebrałem opłaty szkolne i rozmawiam głównie z siostrą Jolantą, która udziela mi rad odnośnie nauki.
Nie myślcie, proszę, że piszę list z powodu pieniędzy potrzebnych na szkołę, ale z miłości w Chrystusie. Tak czy inaczej będę pisać do Was listy.
Zawsze będę pamiętać o Was w modlitwie. Życzę Wam oraz mojemu rodzeństwu: Kindze, Jakubowi, Filipowi i Mateuszowi wszystkiego co najlepsze.
Wasze dziecko
Mukamba Tumusifu Luc
Poniżej: świadectwo ukończenia szkoły średniej:

Listy od absolwentki i jej ojca,
Demokratyczna Republika Konga




Poniżej – tłumaczenie listu od Murhula Musobo Emmanuel, ojca absolwentki Busime Murhala. List napisany w języku mashi.
Przede wszystkim bardzo Wam dziękuję, że pomagacie mi w utrzymaniu i nauczaniu mojej córki Busime, najpierw w szkole średniej, potem przez dwa lata w szkole zawodowej Mwangaza. Dzięki Waszemu wsparciu nauczyła się szycia wielu modeli ubrań. Szczerze Wam za to dziękuję. Bardzo mnie również ucieszyło, że postanowiliście jej ofiarować maszynę do szycia i dodatki, które mogą ułatwić szycie. Już zaczęła szyć sama w domu, zarabia trochę pieniędzy i pomaga całej naszej rodzinie.
Ja, jej ojciec, widzę, że jesteście naszymi przyjaciółmi i że bardzo nas kochacie. To bardzo wiele znaczy dla nas, gdyż będzie ona szyła również dla rodziny. Nigdy o Was nie zapomnimy w naszych modlitwach, kierowanych każdego dnia do naszego Boga.
Nie mogę Wam ofiarować nic konkretnego, a tylko modlitwę do Boga, żeby Was chronił i towarzyszył Wam w codziennym życiu.
Bardzo dziękuję!
Murhula Musobo Emmanuel
30 października 2013
Poniżej – tłumaczenie listu Busime Murhala:
26 października 2013
Do moich rodziców Magdaleny i Roberta,
Po raz pierwszy dziś mówię dzień dobry Wam wszystkim. Pozdrawiam całą rodzinę w imię Jezusa.
Piszę ten list, żeby Wam opowiedzieć, co robiłam przez dwa lata w szkole krawieckiej. Z wielką radością zawiadamiam Was, że w lipcu już skończyłam szkołę i jestem teraz w domu. Pracuję u nas na polu. Moja starsza siostra wyszła za mąż 18 lipca 2013, a ja uszyłam wszystkie ubrania ślubne. Zaczęłam już pracować jako krawcowa w domu i dostałam od Was wspaniałe prezenty: maszynę do szycia, żelazko, nożyce…
Moi rodzice i rodzeństwo bardzo Wam dziękują za te prezenty. Pozdrawiam całą Waszą rodzinę i życzę Wam wesołych świąt Bożego Narodzenia. Z wielką radością pozdrawiam tatę Roberta, mamę Magdalenę, Anię i Aleksa. Życzę Wam długiego życia. Stale się modlę za Was i za moją rodzinę.
Dzięki Wam będę zarabiać na życie.
Bardzo dziękuję!
Busime Murhala

Listy od studenta i jego matki,
Demokratyczna Republika Konga



Poniżej – tłumaczenie listu Deodaty M’Kajabika – matki studenta Justina:
25 października 2013
List dziękczynny
Bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że zgodziliście się podjąć opieki nad moim synem Justinem Toto i wspierać jego naukę. Bardzo Wam dziękuję, niech Bóg Was błogosławi, ponieważ bardzo mi pomagacie.
Jestem matką siedmiorga dzieci, a on jest moim najstarszym synem. Mam nadzieję, że po ukończeniu szkoły będzie mógł znaleźć pracę i sam będzie pomagał swojemu rodzeństwu. Nauka bardzo go interesuje i dobrze radzi sobie w szkole. Zasługujecie na moje podziękowania za to, że tak go w tym wspieracie. Mieszkamy na wschodzie Kongo ze wszystkimi problemami wojny, ale ciągle żyjemy.
Ja, jako chrześcijanka i katoliczka, życzę wam wesołych świąt Bożego Narodzenia i dobrego Nowego Roku.
Deodata M’Kajabika
Poniżej – tłumaczenie listu Cibangabanga Toto Justina:
21 października 2013
Do mojego Opiekuna w Polsce
Dzień dobry! Niech łaska Pańska zawsze będzie z Wami.
Nazywam się Toto Justin. Mój tata nazywa się Toto Deogratias, a moja mama to Deodata M’Kajabika. W naszej rodzinie jest 7 dzieci – 4 chłopców i 3 dziewczynki. Mój tata jest bezrobotny, nie ma pracy, tak samo jak moja mama.
Bardzo lubię naukę i bardzo jestem zadowolony, że zostałem Waszym dzieckiem i że pomagacie mi w nauce. Nie mogę Wam nic ofiarować, ale modlę się za Was, żeby Bóg Was błogosławił i dał Wam długie życie na ziemi.
Teraz jestem w klasie G2SI (nauki pielęgniarskie) w ISTM (Szkoła Wyższa Technik Medycznych). Zdałem do tej klasy z wynikiem zadowalającym – 56% i, jeśli nadal będziecie mi pomagać, mam zamiar dojść aż do licencjatu. W naszej rodzinie nie mamy niczego, jesteśmy naprawdę ubodzy, ale dzięki Waszej pomocy wierzę, że pewnego dnia będę coś znaczył.
W czasie wolnym lubię grać w piłkę nożną. Mam kilku przyjaciół: Cadeau Roger, Rhushenge, Murhula, Espoir, Yves i inni. Moje rodzeństwo to: Safari, Patrick, Barthelemy, Aimee, Caliste i Awesaye.
Przyjmijcie, drodzy Opiekunowie, wyrazy mojego wielkiego szacunku.
Dziękuję i pozdrawiam.
Niech Bóg Was błogosławi i da Wam długie życie.
Wasze dziecko
Cibangabanga Toto Justin

List od rodziców uczniów,
Demokratyczna Republika Konga


Tłumaczenie:
Burhinyi, 10 stycznia 2014
Rodzice uczniów – stypendystów z Konga
Archidiecezja Bukavu, parafia Burhinyi
Do organizacji Watoto i do Rodziców,
którzy wspomagają nasze dzieci
Dzień dobry!
Po tym pozdrowieniu posyłamy Wam podziękowanie za pomoc, za opłacanie nauki dzieci naszych i innych. Prosimy Was o kontynuację pomocy.
Niech Bóg Wam błogosławi i zapłaci Wam za wszystko, co robicie dla nas. Życzymy Wam najlepszego roku 2014. Dziękujemy!
[53 podpisy]
List od absolwenta szkoły średniej
i przyszłego studenta, Rwanda

Tłumaczenie:
5 maja 2013
Do fundacji Watoto
Jestem bardzo szczęśliwy, że mam okazję napisania do Was tego listu, jako wyrazu mojego szczęścia z powodu Waszego dobrego serca i pomocy dla nas, studentów, polegającej na opłacaniu naszego czesnego. Jak wiecie, nazywam się Mwizerwa Gratien. W ubiegłym roku ukończyłem szkołę średnią. W tym roku mam zamiar kontynuować studia na uniwersytecie. Dziękuję za Wasze plany co do mnie i mówię Wam, że we wrześniu rozpocznę i dołożę wszelkich starań, żeby osiągnąć dobre rezultaty. Również moi rodzice dziękują za Wasze dobre serce i Waszą decyzję co do ich syna. Dla nich jesteście moimi drugimi rodzicami. Dla mnie jako ucznia szczęście i przyjemność są nieporównywalne i tańczę ze szczęścia. Dziękuję też ojcu z parafii Nyakinama za okazane dobre serce. Dziękuję bardzo – jesteście niezrównanymi rodzicami.
Życzę Wam błogosławieństwa i opieki Bożej.
Wasz syn
Mwizerwa Gratien

W razie jakichkolwiek pytań – prosimy o kontakt:
tel.: 22 756 58 50 lub 505 44 99 15 e-mail: fundacja@DzieciAfryki.org
Więcej informacji o fundacji – w tym adres siedziby, numer konta itp. – znajdą Państwo pod zakładką O fundacji.
Niniejsza witryna www jest – oprócz wpisów w urzędowych
bazach danych, facebookowej strony fundacji www.facebook.com/fundacja.watoto oraz okresowo aktualizowanej przez fundację
informacji w bazie portalu ngo.pl – jedynym w Internecie oficjalnym
źródłem informacji o działalności fundacji Watoto – Dzieci Afryki.
Fundacja nie ponosi odpowiedzialności za informacje na innych stronach (witrynach) www.
Wszystkie zamieszczone w ramach niniejszej witryny materiały (tekstowe, wizualne
i dźwiękowe) objęte są prawami autorskimi. Osoby, które chciałyby
je wykorzystać (na swojej stronie www lub w inny sposób), powinny
uzyskać zgodę administratora niniejszej witryny – kontakt: webmaster@DzieciAfryki.org.
|